www.reiki.fora.pl

Mami

A już niebawem zagości na naszym forum zaprzyjaźniony zielarz Marek. Możemy na niego spojrzeć w galerii jak odbiera dyplom reiki I stopnia z rąk moich. Zatem wszystkie zioła i mieszanki zielarza Marka są dodatkowo naenergetyzowane energią reiki.
Zapraszam do zadawania pytań dotyczących ziół, mieszanek, nalewek, naparów, wywarów, maści itp...tudzież drobnych porad lub osobistego kontaktu.
Kto pyta nie bładzi.

Nadele

Proszę o poradę na temat menopauzy - piję herbatkę szałwiową i nawet pomaga, tylko , że to troche za malo na tego rodzaju dolegliwość. Crying or Very sad

Nadele

A co sądzicie o specyfiku o nazwie PADMA - podobno jest to zestaw ziół tybetańskich w postaci tabletki, który wzmacnia odporność organizmu na infekcje.
Co ciekawe - jest produkowany w europie ....hmmm......osobiście zażywam tran w kapsułkach od kilku lat( przez całą zimę) i nawet katar mnie omija ! Blue_Light_Colorz_PDT_03

Navajo

hmmm... o PADMA słyszę pierwszy raz, poczytałem trochę na necie ale naprawie nie wiem co to. Wiem tylko że Żeń Szeń podobno pomaga na kobiece i męskie sprawy też. Lecznicze właściwości ma korzeń Żeń Szenia a kupić można w każdej aptece w postaci tabletek i tinktury (cena prawie taka sama). Nazwa to Panaxan. Korzeń Żeń Szenia ma wszechstronne działanie ale należny też uważać z przedawkowaniem i nie przeciągać czasu zażywania. Po 2 mieś. powinno się zrobić przerwę. Najlepiej stosować 2 x do roku, na jesień lub zimą i wiosną. Więcej napisałem poniżej.

Navajo

Żeń Szeń (Panax Ginseng) chińska nazwa Ren Shen - dosłownie ludzki duch zwany też korzeniem życia. Łatwo dostępny w każdej aptece i zielarni w 3 postaciach: korzeń, tinktura oraz tabletki. Te 2 ostatnie wystepuja pod nazwą Panaxan. Korzenia w aptece nie ma ale powinien być dostępny w zielarni. Żeń Szeń silnie wzmacnia energię pierwotną (Yuan Qi), stymuluje energię śledziony i płuc; odzywia płyny witalne; równowazy energie w ludzkim ciele; przeprowadza energię po meridianach (kanałach energetycznych); pobudza krążenie energii mózgowej; opóźnia proces starzenia. Odmian Żeń Szenia jest sporo, najbardziej ceniony jest rosnący dziko. Do domowych zastosowań wystarczy średniej klasy, chodowlany. Uważany jest za najlepszy środek wzmacniający organizm zwany przez Chińczyków "królem miriad ziół". Jest idealnym sriodkiem dla sportowców i ludzi wyczerpanych pracą czy to fizycznie czy psychicznie. Co ciekawe, moc Żeń Szenia uwarunkowana jest ilością zażywanego specyfiku. Nie im więcej decyduje o doskonałych wynikach. Dobre wyniki uzyska się stosując lek w ilości 2.5 ml 3 x dziennie w stanach wyczerpania fizycznego lub psychicznego, profilaktycznie wystarcza 1 lub 2 x dziennie. Młodym sportowcom wystarczy 1 dawka dziennie na 30 min. przed lub 1 godz. po treningu. Poniżej wklejam gotowy tekst na ten temat z netu:

"Historia

Chińczycy używali żeń-szenia już 2000 lat przed Chrystusem. Wiedzę o nim chroniły kolejne cesarskie dynastie do tego stopnia, że jeden z chińskich władców utrzymywał 10-tysięczną armię, która strzegła terenów uprawy. Za kradzież groziła kara śmierci. W chińskiej księdze medycznej z 206 roku n.e. żeń-szeń opisano jako panaceum - środek na wszystkie dolegliwości. W 1842 roku nadano mu nazwę botaniczną Panax ginseng.

Do Europy żeń - szeń trafił po raz pierwszy już w średniowieczu, jednak jego korzystne działanie odkryto dopiero w XVII w. Był wtedy 18 razy droższy od złota.

Żeń-szeń jako panaceum

Uczeni odnaleźli w białym korzeniu prawie 200 substancji. Najważniejsze to ginsenozydy, których działanie polega na zwiększeniu zdolności hemoglobiny do przyłączania tlenu, a tym samym lepszego zaopatrywania narządów w tlen. W konsekwencji wzrasta ilość energii i zdolność organizmu do wysiłku zarówno fizycznego, jak i umysłowego. Ginsenozydy dzięki pobudzaniu układ immunologiczny powodują także wzrost odporności na infekcje bakteryjne i wirusowe oraz przyspieszają okres rekonwalescencji.

Żeń - szeń korzystnie wpływa na pracę narządów wydzielania wewnętrznego, pobudza pracę serca, działa przeciwzakrzepowo, reguluje poziom cukru we krwi i obniża poziom cholesterolu. Polecany jest także w stanach zmęczenia i osłabienia koncentracji, poprawia sprawność intelektualną.

Z najnowszych badań wynika, że ekstrakt z korzenia żeń-szenia ułatwia zużycie tlenu w komórkach organizmu, zmniejszając jednocześnie we krwi poziom kwasu mlekowego. Kwas mlekowy pojawia się we krwi podczas intensywnego wysiłku, kiedy to dostępna ilość tlenu jest za mała do potrzeb i odpowiada za pojawienie się bólów mięśniowych. Przebadano sportowców, którzy przyjmowali regularnie żeń-szeń i okazało się, że kwas mlekowy osiągał u nich dwukrotnie niższy poziom.

Żeń-szeń jest polecany m.in. osobom w starszym wieku. Regularne jego stosowanie wpływa na zachowanie sprawności fizycznej i umysłowej, opóźnia procesy starzenia się organizmu, łagodzi objawy menopauzy i andropauzy, przez co pozwala utrzymać aktywność życiową do późnych lat.

Wyciąg z korzenia żeń - szenia stosowany jest również w kosmetyce jako preparat odmładzający skórę i zapobiegający łysieniu i wypadaniu włosów.

Żeń-szeń wykazuje dobroczynny wpływ, gdy jest zażywany regularnie. Jednak nadużywanie preparatów żeń-szeniowych może prowadzić do tzw. zespołu żeń-szeniowego, objawiającego się sennością, bólami głowy, złym samopoczuciem, nadciśnieniem, biegunką i zmianami skórnymi. Kuracja jednorazowa nie powinna trwać dłużej niż 2 miesiące. Według medycyny chińskiej osoby młode i zdrowe mogą stosować kurację dwa razy w roku - wiosną i jesienią. Najprostsza forma przyjmowania żeń- szenia to żucie wysuszonych korzeni, średnia dawka wynosi 1-3 gram na dzień. Gdy używamy dawki powyżej 1 grama, połowę zażywamy rano, a drugą część po południu. Zeń-szeń najlepiej jest zażywać po posiłku.

Żeń-szeń a serce i inne ostrzeżenia

Osoby o zbyt wysokim ciśnieniu krwi lub chorujące na serce, które chciałyby przyjmować preparaty zawierające żeń-szeń, powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem. Żeń-szeń zażywany w zależności od dawki zwiększa bowiem lub obniża ciśnienie tętnicze krwi.

Żeń-szeń może wywoływać także arytmię serca, bezsenność, alergię lub bolesność piersi. Dlatego osoby podatne lub cierpiące na te schorzenia nie powinny stosować kuracji. Ponieważ żeń-szeń wykazuje działanie przeciwzakrzepowe nie mogą go stosować osoby chore na hemofilię oraz inne zaburzenia krzepnięcia krwi. Działanie żeń-szenia, obniżające poziom cukru, stanowi z kolei przeciwwskazanie dla osób ze skłonnościami do hipoglikemii. Nie należy go także podawać dzieciom i kobietom w ciąży.

Mami

Tak, tak, korzeń ten jest skuteczny ale i niebezpieczny.
Natomiast Padma - o ile mi się zdaje jest to grupa leków, mają one numery bo na różne dolegliwości są przeznaczone

Mami

O proszę , tu np. odnalazłam Padmę 28
Padma 28 jest lekiem roślinnym sporządzonym według unikalnej receptury tybetańskiej, produkowanym w specjalistycznym zakładzie w Szwajcarii gdzie została zarejestrowana w latach 90, podobnie jak i w kilku innych krajach europejskich . W Polsce, Padma 28 otrzymała rejestr leku roślinnego w 1992 roku ( właściciel rejestru polska firma Tymofarm ) i od tego czasu dostępna jest na rynku polskim jako lek OTC. Padma 28 składa się z 20 różnych ziół leczniczych, w których badania fitofarmakologiczne wyróżniły trzy zasadnicze grupy substancji czynnych : bioflawonoidy, garbniki, i olejki eteryczne. Ponadto preparat zawiera : polisacharydy, saponiny, alkaloidy( akonityna), mikro i makroelementy, witaminy, wolne i związane aminokwasy, glikoproteiny, glikoaminoglikany. Poszczególne komponenty roślinne znajdujące się w Padmie 28, w ilościach kilka lub kilkanaście razy mniejszych od dawek leczniczych , działają w specyficzny dla siebie sposób jako zestaw współpracujących ze sobą składników, a nie jako ich prosta suma. Tak więc działanie biologiczne i lecznicze Padmy 28, jest niejako wypadkową synergistycznego lub antagonistycznego współdziałania pomiędzy różnymi składnikami, dającego w konsekwencji, stymulujący lub hamujący wpływ na mechanizmy regulacyjne wiele procesów metabolicznych ustroju.

Navajo

Żeń Szeń nie jest niebezpieczny o ile używa się go zgodnie z zaleceniami. Tak jest z każdym lekiem czy też ziołami. Z Padmą stykam się pierwszy raz jak pisałem. Działanie, jak piszesz jest właśnie czymś bardzo ciekawym i typowym dla mieszanek ziół tybetańskich i chińskich. Działanie nie jako suma ale każdy składnik działa na określone funkcje. Co ciekawe, niektóre mieszanki zawierają nawet ponad 100 rożnych ziół w rożnych proporcjach. Byłbym wdzięczny gdybyś opisała jak możesz kilka numerów Padmy na co działa i co zawiera. Jak pisałem jest to temat dla mnie nowy i fajnie by było dowiedzieć się czegoś więcej.

Mami

Ups! Chyba z tymi numerami to wykręciłam numer! Znam tylko Padmę 28.
Na necie jest jeszcze Padma 30 ale nic o niej nie wiem i Padma basic też nie znana.
Czytając książkę dr Ewy Dąbrowskiej "Ciałó i ducha leczyć żwieniem". coraz natrafiam w jej opisach uleczeń na Padmę 28, jest jej zwolenniczką
i po zastosowaniu oczyszczajacej diety warzywno-owocowej poleca Padmę na uregulowanie odpornośći co skutkuje wyleczeniem wielu chorób immunologicznych.

Zaciekawiony

polecono mi ostatnio coś takiego:
"Mikstura oczyszczająca
Wieczorem wlać do szklanki z ciemnego szkła lub porcelanowego (ewentualnie glinianego) kubka trzy składniki:

10 ml oleju + 10 ml alocitu + sok z ½ cytryny
Przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej, np. na parapecie lub (dla wygody) gdzieś przy łóżku. Wypić rano na czczo. Nie jeść ani nie popijać przez co najmniej pół godziny, a jeszcze lepiej przez godzinę - może być oczywiście dłużej.

Uwagi

Mikstury oczyszczającej nie należy mieszać.
Składniki do sporządzania Mikstury oczyszczającej najlepiej przechowywać w lodówce.
Mikstura oczyszczająca nie jest lekiem jako takim i nie koliduje z żadnymi lekami, preparatami czy metodami leczenia.
Mikstury oczyszczającej nie można stosować jednocześnie z innymi metodami oczyszczania organizmu. "
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]
podobno świetne na wątrobę, choć ja ze swoją akurat nie mam problemów. Ale może być akurat dla Mami.

Nadele

Obawiam się, że to jest mikstura bardziej przeczyszczajaca, niż oczyszczajaca...chociaż ? cytryna - jak najbardziej; poleca ją M. Tombak w swoich książkach - ale jako kuracje skladajacą się wyłącznie z soku cytryny wypitego codziennie w dowolnym momencie między normalnymi posiłkami - poczynając od soku z jednej cytryny...zwiększając codziennie o jedną cytrynę aż do 10 cytryn 10 i 11 dnia - a potem zmniejszając znowu do jednej.
Osobiście wymiękłam 3-go dnia ( sok z 3-ech cytryn), ale moja koleżanka o dziwo wytrzymała do końca Shocked

Gdyby ktoś reflektował, to dodam, że soczek można dosłodzic do smaku miodem( nigdy cukrem)!!!!
Smacznego ! Very Happy

Mami

Z miodem jest już łatwiejsze do sforsowania. To chyba również Tombak miał przepis na pozbycie się kamieni z woreczka żółciowego, gdzie główna rolę odgrywały cytryny jako rozpuszczalnik tychżę kamieni.

Nadele

Dziś byłam u zielarza, który zalecil mi poza zestawem mieszanek ziołowych na moje dolegliwości......o zgrozo codzienne lewatywy z własnego moczu !!!!!! Shocked

............czy ktoś coś wie na ten temat?!.....urynoterapia... Rotfl

dobrze jeszcze, że nie kazał mi tego pić!!!!!!brrrrr.....

MaKo

A ja polecam OCZAR WIRGINIJSKI (hamamelis virginiana L). Dostępny jest w postaci żelu łagodząco-kojącego. Doskonały na wszelkie stany zapalne skóry - pobudza naturalne procesy regeneracji w razie zranień, łagodzi stany zapalne; wzmacnia ścianki naczyń, stymuluje mikrokrążenie, niweluje uczucie zmęczonych nóg.
Informacje o roślinie: oczar wirginijski wywodzi się z Ameryki Pn. i był stosowany już setki lat temu przez Indian. Wyciągi z liści i kory wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, ściągające.
Kiedyś miałam problemy z wrastającym paznokciem. Oczar uwolnił mnie całkowicie od tego Very Happy

Nadele · Wysłany: Pią 15:25, 27 Mar 2009 Temat postu: produkty benedyktyńskie

Dziś znalazłam w pobliżu mojego domu sklep pod hasłem "Produkty Benedyktyńskie" modny ostatnio i słynący z ekologicznych specyfików. Kupiłam trochę tych "klasztornych smaków"; np: musztarda diabelska jest wyśmienita...ha ha ha....
Polecam, mimo szokowych cen Rolling Eyes

Ziółka, herbatki i suszone owoce.....
[link widoczny dla zalogowanych]

Mami

Czy ta musztarda jest z jakims chochlikiem hahahha, ale zajrzę na te cuda co tu podajesz, bom ciekawa tych produktów. Dzięki Ci dobra kobieto!!!

Mami

Luba gdy gosciła u mnie zostawiła mi trochę opakowań cudownych ziół z ameryki Południowej, pewnie słyszeliscie.
Koci Pazur i La Pacho oba działają na organizm odpornosciowo, z czego la Pacho przegania z organizmu pasożyty, wirusy, grzyby a od nich to w naszym kólku zainteresowanych jest Ania, posiada duzą wiedzę nt. pasożytów jakie nas nękają

Nadele

A dziś w ten okrutny upał za oknem polecam sprawdzony na sobie napój z mineralnej lub przestudzonej przegotowanej wody z dodatkiem cytryny, świerzej mięty ( z ogródka lub doniczki) i miodu rzepakowego do popijania w dowolnych ilościach i o dowolnej porze.
Chłodzi i nawilża.