www.reiki.fora.pl

Mami

zamieszczam tu artykuł z portalu "Pejzaże świadomości"
godny zastanowienia.

Grzegorz Zielonko 2009-11-10 23:42

Od jakiegoś czasu obserwuję działania energetyczne swoje, moich znajomych (Reiki'owców i nie tylko), oraz innych istot ze „świata ezoteryki oraz rozwoju duchowego”, czyli istot pracujących z różnego rodzaju Energiami i systemami energetycznymi. Zapewne każdy ma swój "wypracowany" sposób prac energetycznych oraz tzw. patrzenia – postrzegania rzeczywistości na sprawy wiary, życia i wielu dziedzin naszych codziennych "zmagań", itd. itp. - zupełnie to rozumiem a przynajmniej staram się to czynić w każdej chwili, co wiąże się bezpośrednio z szacunkiem do siebie samego oraz innych istot.

Jest w moim odczuciu jedna bardzo ważna sprawa a mianowicie kwestia przestrzegania zasad bezpieczeństwa i szanowania wolnej woli innych istot, czyli przestrzegania ogólnych zasad BHP podczas pracy z Energiami – oczywiście wiele jest istot, które dbają o te sprawy jednak duża część tych zasad nie przestrzega, gdyż po prostu nie ma ich na uwadze, co wynika z braku świadomości tego obszaru działań – przejawienia się (tak to odczuwam). W związku z tym na poziomie PŚ (podświadomym) oraz NŚ (nadświadomym) dochodzi do "pogwałcenia praw duszy", proszę sobie wyobrazić, że takie działania jak przesyłanie komuś energii bez uprzedniego pytania swojej oraz danej istoty NŚ może okazać się błędną praktyką (błędem w sztuce), ponieważ możemy w ten sposób komuś zaszkodzić - niby jak, ktoś zapyta ?, przecież posyłam Energie Miłości, takiej co uzdrawia itd. itp - no tak, niby z naszego punktu widzenia pomagamy to jednak na wyższych poziomach jest to mało korzystnie przyjęte - odbierane (w niektórych przypadkach oczywiście), gdyż dusza kreuje pewne sytuacje po to, aby czegoś tam doświadczyć, co posłuży za naukę, lekcję a „nieświadomi uzdrowiciele”włażą" w energetykę danej istoty niejako pozbawiając ją doświadczeń bardzo ważnych dla jej wzrostu duchowego i nie tylko - przecież jest to w wielu przypadkach nic innego jak "dmuchanie swojego ego" - "patrzcie jaki to ja jestem wielki i jaki jestem dobry, przecież pomagam innym, leczę ich, pomagam itd. itp." - a co się dzieje na poziomie Nadświadomym ? - czy wiemy wszystko o przyczynach i ewentualnych skutkach owych przypadłości, stanach chorobowych itd.. itp. i wreszcie czy jesteś pewien, że to co robisz jest korzystne dla danej istoty ? - mowa oczywiście o wszelkich formach pomocy innym z punktu widzenia szeroko rozumianej energetyki czyli oczyszczania energetycznego, energetyzowania oraz uzdrawiania duchowego.

Przecież bardzo często tak jest, że po to są sytuacje trudne w życiu, aby nauczyć się ich przezwyciężania, aby nauczyć się podejmowania decyzji. Takie doświadczenia są dla duszy bardzo ważne, dlatego wielu „uzdrowicieli” zamiast reagowania, czyli wyręczania innych poprzez działania energetyczne powinni zastanowić się czy ich intencje są czyste, godne polecenia są tutaj techniki polegające i opierające się na zadawaniu pytania podczas medytacji i/lub modlitwy, podczas silnej koncentracji na danym pytaniu - powiem, że odpowiedzi przychodzą zawsze - dla tych, którzy posługują się wahadłem - wiadomo - zadajemy pytanie i zgodnie z konwencją mentalną ustaloną wcześniej uzyskujemy wynik - ważne jest, aby pytać swojego i danej istoty Wyższe Ja o pozwolenie na działania, o których mowa i jeżeli zgody brak to po prostu się wycofujemy - możemy oczywiście i powinniśmy zgłębić niejako temat i dowiedzieć się dlaczego jest taka a nie inna podpowiedź – wgląd (jednak nie jest to konieczne), ważne jest natomiast pytanie co mogę ewentualnie zrobić aby tej istocie pomóc - bardzo często okazuje się bowiem, że należy taką istotę pouczyć i wskazać jej drogę, którą niejako powinna pokonać - przejść sama bez naszych "cudownych ozdrowieńczych energii - działań", czyli dajemy (wskazujemy) techniki – narzędzia, w myśl zasady lepiej jest „dać wędkę i nauczyć łowić rybki” zamiast uzależniać istoty od energii z „zewnątrz” (od dawcy, uzdrowiciela, itd. itp.) dostarczając przysłowiowe „rybki”. warto jeszcze dodać, że podczas takich „niekontrolowanych - nieświadomych" przekazów i energetycznych działań może dochodzić do "produkcji" negatywnej karmy sobie i istocie, której niby pomagamy - warto się nad tym zastanowić w moim odczuciu, gdyż sprawa energetyki to naprawdę bardzo poważna sprawa i zabawa może źle się skończyć - daleki jestem od ukazywania skutków takich działań, gdyż nie o to tutaj chodzi, raczej jest to próba wskazania jak ważnym jest działanie energetyczne uwzględniając prawo "Wolnego Wyboru" oraz Wolności szeroko pojętej, warto także tutaj nadmienić, że wielu „uzdrowicieli” ma nieoczyszczone pole intencji względem pomagania innym, czyli pomagają, gdyż poczucie winy za swoje wcześniejsze uczynki jest tak silne (najczęściej te mechanizmy są nie uświadamiane dlatego potrafią być szkodliwe), że poprzez pomaganie innym chcą to niejako odpokutować – zadośćuczynić sobie oraz innym, co jest z założenia błędną praktyką, ponieważ oparte jest na poczuciu winy, dlatego ważne i zalecane jest oczyszczanie intencji w tym temacie.

Podkreślam rolę intencji w działaniach energetycznych, jest to bardzo ważne i dodam do tego jeszcze, że intencje warto oczyszczać zawsze i wszędzie, przed każdym działaniem, względem przeróżnych sytuacji, relacji z innymi istotami itd. itp. – działania energetyczne w stylu „przekaz energetyczny” – to są już sprawy BHP najwyższej wagi – zrozumienie tego wymaga niejako uporania się z własną pychą i ego – tutaj wspomaga nas pokora i cierpliwość.

Wiele istot rozumie, czym jest w istocie BHP podczas pracy z Energiami oraz ogólny charakter i zakres owego działania. Temat został poruszony, aby nad owym się zastanowić - jedni to zrozumieją i będą się starać poznać owe mechanizmy oraz dokonać swoich w temacie wglądów, natomiast inni mogą doszukiwać się w owym jakiegoś zagrożenia dla swoich „zdolności i możliwości” działań energetycznych.

Wiele cierpliwości i samozaparcie potrzeba, aby rozumieć pewne prawa i patrzeć na rzeczy takimi, jakimi owe są w rzeczywistości – tak samo jak inni przechodzę osobisty proces edukacji i doświadczania – staram się dzielić z innymi tym, co uznaję za słuszne – kierowany intuicyjnymi wglądami - odczuciami, że tak właśnie powinienem zrobić – daleki jestem od pouczania i narzucania czegokolwiek komukolwiek – każdy posiada swoją ścieżkę, rozum, doświadczenie itd. itp. – jednakże przydaje się na tej drodze odrobina trzeźwości i przytomności, gdyż droga świadomego rozwoju jest b. często zawiła a wybory, jakich dokonujemy mogą być niejako wymuszane przez „programy”, wzorce oraz mechanizmy sprzeczne z Wolą Boga – ja nazywam owe „programami w programie” – tzn. wydawać się może, że dokonujemy słusznego wyboru a w rzeczywistości można zastępować „większe zło mniejszym” – można oczywiście mieć prowadzenie z „GÓRY”, no wtedy sprawa ma się zupełnie inaczej i to się od razu czuje i wie – kiedy to następuje –przychodzi taki czas na nas, kiedy „GÓRA” niejako dochodzi do wniosku (pozwalamy sobie na to), że na nas już czas i dokonują się przepotężne przemiany, wtedy to ze zdziwieniem sami przyglądamy się temu, co „powinno się dziać”– takich działań nikt nie jest w stanie wymusić można owe wspomóc i niejako przyspieszyć „godnym życiem”, tzn. takim wypełnionym Miłością, Szacunkiem, Radością i wszystkimi takimi działaniami ukierunkowanymi na „Dobro Najwyższe Całego Wszechświata” a pochodzących prosto z serca duchowego, wspomagającymi technikami będą/są na tej ścieżce medytacje, modlitwy, afirmacje i ogólne działania energetyczne niosące sobie i światu dużo Miłości, Radości i Światła.

Praca z energiami jest bardzo subtelną formą mogącą narobić wiele zamieszania, dlatego ważnym jest, aby podnosić swoje marale, samoocenę oraz ogólną energetykę całego swojego jestestwa poprzez modlitwy, medytacje i inne techniki wzrostu duchowego zgodnego z naszą obecną energetyką oraz poziomem świadomości - wiadomym jest to, że na każdą sprawę można patrzeć z różnych punktów widzenia i cieszę się, że mogłem przedstawić swoje w temacie odczucia, wglądy oraz konkluzje - mam nadzieję, że wielu weźmie to sobie do serca i przemyśli „co nieco” w tym temacie - jeżeli tak się stanie to cel został osiągnięty i dziękuję cudownym istotom oraz Stwórcy za inspiracje oraz prowadzenie.

Zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpuje to tematu, który jest bardzo rozległy i dotyczy pośrednio lub bezpośrednio wielu dziedzin naszego codziennego życia i nie tylko zapewne - dlatego też zapraszam do przemyśleń, medytacji oraz refleksji w tym temacie.

W związku z powyższym polecam także przeczytanie artykułu: ”Oczyszczanie Intencji”

Życzę sobie samemu i wszystkim istotom dużo Miłości i Radości oraz tego, czego potrzebujemy na ścieżce rozwoju abyśmy wzrastali na chwałę Pana Naszego i Stwórcy – Boga Wszechmogącego Ojca – Matki Kosmosu. Zgodnie z Wolą Bożą, zgodnie z Wolą Boga, niech się stanie, niech się dokona!!!